Info
Ten blog rowerowy prowadzi folik z miasteczka Zakrzew. Mam przejechane 1716.57 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 29.52 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2013, Kwiecień1 - 0
- 2012, Wrzesień1 - 0
- 2012, Sierpień8 - 7
- 2012, Lipiec10 - 4
- 2012, Czerwiec5 - 8
- 2012, Maj17 - 8
- 2012, Kwiecień3 - 0
Dane wyjazdu:
124.84 km
0.00 km teren
04:01 h
31.08 km/h:
Maks. pr.:43.87 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Winora
Gorąca niedziela
Niedziela, 19 sierpnia 2012 · dodano: 19.08.2012 | Komentarze 3
Dziś ponownie umówiłem się na rower z Markiem i Krzysztofem . Zbiórka była tym razem ustalona w Poznaniu (na 9:00), tak więc musiałem wcześniej dojechać te 17km. Asekuracyjnie wyjechałem wcześniej, i w sumie byłem 20min przed czasem. Dlatego po drodze wpadam do Marka i przy okazji zostawiam podkoszulek, bo już o 8:30 czuje, że zaczyna robić się gorąco.Pierwszy odcinek do Czempinia, mamy cały czas pod wiatr, ale mimo tego tempo jest całkiem niezłe. Choć zastanawiam się czy da radę tak jechać całą drogę. Pociesza mnie fakt, że gorzej być nie może i że jak tylko zmienimy kierunek jazdy to nie będzie wiało już tak centralnie w twarz.
W miejscowości Mikosz Marek łapie kapcia i zatrzymujemy się, żeby zrobić szybki serwis. Przy okazji jest możliwość przetesotwania super wypasionej pompkie Maksa, która sprawuje się rewelacyjnie i nabija atmosfery, przynajmniej jak taka nożna.
Przy okazji przypałętał się taki mały kotek, któremu bardzo spodobała się moja szosa. Na początek dobierał się do pedałów, a potem zaczął gryźć wentyl :)
Pierwsze koty za płoty© folik
Zdjęcie paskudnej jakości, ale taki mam telefon :/
Dalsza droga mija już spokojnie. Na odcinku z Grodziska do Opalenicy dostajemy wiatr w żagle i nawet nie zdążyłem się obrócić, a już jesteśmy w Opie.
Końcówka zrobiła się o tyle uciążliwa, że zrobiło się południe i słońce prażyło niemiłosiernie. Choć nie przeszkodziło to w tym, aby ostatni podjazd zrobić dość mocno :D
Dzięki za jazdę i do następnego.
Kategoria 101-200km, AVS>30, szosa, w towarzystwie